Pielęgniarka usuwała mi dziś szwy. I oczywiście nie wyszło. Urawała oba końce i 10 cm szwów zostało w środku.
Tłumaczyła że pewnie to były rozpuszczalne albo takie co mają zostać w środku. Pewnie jej głupio było.
Może same wyjdą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz